Co wiemy o naszej młodzieży, a co nam się wydaje że wiemy -my dorośli? Wszystko, nic, a możne właśnie myślimy, że coś wiemy, ale czy do końca mamy rację? Pytań było wiele, gorzej z odpowiedziami… Zaczęło się…
I Forum Lokalne zorganizowane 8 września w Rzepienniku Strzyżewskim zgromadziło ponad 30 przedstawicieli różnych instytucji i środowisk. Byli z nami radni, członkowie stowarzyszeń, nauczyciele i dyrektorzy szkół, bibliotek, gminnego ośrodka kultury, strażacy, pracownicy gminnego ośrodka pomocy społecznej, osoby prywatne. Z ramienia Starosty Powiatu obecny był Józef Lazarowicz – przewodniczący Komisji Oświaty.
Przywitała wszystkich dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Halina Hołda, cele i założenia forum przedstawiła koordynator projektu Anna Koczwara, więcej o programie Równać Szanse opowiedział Artur Łęga Z PFDiM. Kolejne godziny uczestnicy forum spędzili na pracy w grupach, nad wszystkim czuwała Iwona Kirstein zawodowy coach oraz Bożena Malaga-Wrona prezes Stowarzyszenia Vesna z Gnojnika. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Starosta Powiatu Tarnowskiego Roman Łucarz,
Pracowano nad 3 zagadnieniami:
– jaka jest młodzież w gminie, co o niej wiemy, jakie ma zainteresowania, co robi w wolnym czasie, co dzieje się z nią po ukończeniu gminnych gimnazjów, jak radzi sobie na rynku pracy
– jaką mamy infrastrukturę dla młodzieży, co gmina/instytucje ma do zaproponowania młodym ludziom, czy mają się gdzie spotkać i spędzać wolny czas
– czy w gminie są/były realizowane projekty dla młodzieży, z jakiej oferty może korzystać młody człowiek, czy oferta i projekty odpowiadają na potrzeby i zainteresowanie młodzieży?
Prezentacja wyników i dyskusja była bardzo ożywiona. Nie zabrakło trudnych pytań, chwil ciszy, wymiany doświadczeń. Kwestii spornych i niewiadomych było wiele, nie zawsze uczestnicy forum umieli dać jednoznaczne odpowiedzi. Okazuje się, że brak nam podstawowej wiedzy o rzepiennickiej młodzieży, diagnozy jej potrzeb, która przełożyłaby się na konkretne działania nas dorosłych. Zabrakło czasu na zrealizowanie wszystkich założonych w programie działań. Jednak jest to dowód na to, iż tego typu spotkania są potrzebne i na pewno będą kontynuowane. Pierwszy krok został zrobiony – środowisko działające na rzecz młodzieży ożywiło się – przysłowiowy „kij w mrowisko” został włożony, stworzono przestrzeń do dyskusji o młodzieży, ale i o dalszym wspólnym działaniu na jej rzecz. Najważniejszym efektem forum jest dostrzeżenie w naszej gminie i środowisku potrzeby współpracy cele poznania rzepiennickiej młodzieży i opracowania rzetelnej diagnozy, będącej podstawą dalszych działań.