Jeszcze niedawno w wielu domach w zimowe wieczory kobiety spotykały się aby wspólnie drzeć pierze. Kiedyś wykonywano z nich poduszki i pierzyny, dziś zastąpione anilaną i wełną. W sobotę w dworze w Rzepienniku Biskupim można było sprawdzić na czym takie darcie polegało. Okazuje się, że to nie taka łatwa sztuka. Kilkudniowe darcie pierza zazwyczaj kończyło się poczęstunkiem i zabawą, no i niestety sprzątaniem.